Kilka najpopularniejszych oszustw sprzedawców samochodów używanych
Handlarze używanymi autami znają wiele sztuczek, które pozwalają im nabić naiwnych klientów w butelkę. Oczywiście, trudno posądzać wszystkich sprzedających samochody o złe intencje. Jednak warto do zakupów podchodzić ze sporą dawką ostrożności. Przede wszystkim zaś trzeba poznać metody sprzedawców, na sprzedawanie aut z jak największym zyskiem. Oto najpopularniejsze oszustwa handlarzy:
Cofanie licznika
Na niskim przebiegu zależy wielu osobom kupującym auto. Ma on świadczyć o dobrym stanie technicznym oraz niewielkim zużyciu pojazdu. Klienci dostają, więc to, czego chcą. Z tym, że mały przebieg jest wynikiem jego przestawiania. Cofnięcie licznika nie stanowi obecnie najmniejszego problemu. Można to zrobić ręcznie, jeżeli mamy do czynienia z klasycznym licznikiem lub za pomocą złączy diagnostycznych w przypadku liczników elektronicznych.
Poprawki blacharsko-lakiernicze
Po stanie karoserii najlepiej widać, jakie przejścia miało auto. Dlatego wielu sprzedawców stara się sprawić, by z zewnątrz samochód wyglądał, jak nowy. Polerowanie czy lakierowanie są oczywiście wskazane. Jednak, czym innym jest upiększanie auta niskim kosztem. Sprzedawcy posuwają się do samodzielnego usuwania korozji, poprawek lakierniczych, a nawet wymiany całych elementów nadwozia. Takie amatorskie naprawy często nie są widoczne na pierwszy rzut oka. Jednak po pewnym czasie użytkowania wychodzą na jaw. Warto, zatem przed zakupem skontrolować powłokę lakierniczą samochodu za pomocą czujnika grubości lakieru.
Pokazowe wnętrze auta
Jeżeli auto jest długo użytkowane pojawiają się pewne naturalne zużycia w obrębie jego wnętrza. Wyciera się kierownica, gałka zmiany biegów czy tapicerka. Pojawiają się trudne do usunięcia plamy. Handlarze mają jednak duży dostęp do części zamiennych. Wszystkie zużyte elementy, wymieniane są, więc na części w lepszym stanie. Następuje dokładne czyszczenie i pranie tapicerki. Dzięki temu sprzedawca może łatwo osiągnąć swój cel, którym jest zrobienie na kupujących jak najlepszego wrażenia.
Fałszowanie książki serwisowej
Teoretycznie książka serwisowa potwierdza regularne serwisy i ma być gwarancją dobrego stanu technicznego pojazdu. Jednak od teorii do praktyki droga bywa daleka. Dostanie oryginalnej książki serwisowej nie jest dzisiaj trudnym zadaniem. Mnóstwo tego typu ogłoszeń znajdziemy w sieci. Niewypełnione książki serwisowe, do ogromnej części aut to doskonałe narzędzie dla handlarzy samochodowych. Wystarczy podrobić kilka pieczątek i podpisów serwisów samochodowych, by napisać własną historię auta. Nieostrożny klient na pewno się nie zorientuje.
Grunt to dobre zdjęcie
Dobre zdjęcie potrafi sprzedać lepiej, niż 1000 najlepszych słów. Dlatego sprzedawcy samochodów dbają o to, aby zdjęcia samochodów zamieszczane w ofertach były jak najbardziej korzystne. Często dokonują ich obróbek w programach graficznych. W ogłoszeniach bywają również zamieszczane zdjęcia elementów wnętrza z zupełnie innych pojazdów. Przy dużej liczbie fotografii naprawdę trudno wychwycić takie niuanse.